Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alice
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:47, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak, tak! Na pewno! - krzyknęłam za nim rozbawiona - To jak? Jedziemy? - spytałam i odpaliła silnik. Z piskiem opon wyjechałam z garażu.
/Seattle - Centrum handlowe/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Carmen
Wampir
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:10, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
/Alaska
Zaparkowałam samochód obok garażu, jednak tak, by nie blokować wjazdu Cullenom. Wyszłam z samochodu i oparłam się o maskę auta. Patrzyłam na dom, zbierając w sobie siłę, by wejść do środka. Chciałam z kimś pogadać, jednak czułam w sobie zmianę, która jakby mnie hamowała w tym. Wszyscy znali mnie przecież jako wesołą, serdeczną, uśmiechniętą osobę, a teraz? Smutek odbijał się na mojej twarzy nieustannie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie
Moderator
Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:50, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
/P.R
Weszłam do garażu. Tak jak myślałam przyjechała Carmen. Uśmiechnęłam się lekko.
- Witaj Carmen !- powiedziałam spokojnie i przytuliłam ją lekko.
- Co u Ciebie? - spytałam ot tak, wiedząc że pewnie chce się komuś wyżalić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carmen
Wampir
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:36, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
- Rose! - przywitałam się z nią, czując się nagle nieco pewniej.
- Chyba widać, że nie najlepiej. Nie mogę już usiedzieć w domu. Wszystko się komplikuje - przygryzłam wargę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie
Moderator
Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:38, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
- Chodź pogadamy na spokojnie u mnie - powiedziałam pocieszająco. Pomogłam jej z walizkami i poszłyśmy do mnie.
Pokój Rose.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|