Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emmett
Wampir
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sie biorą dzieci? xd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:49, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Ty wyglądsz kiepsko.. A Ty zajadasz się jedzeniem ludzkim i brzdąkasz melancholie jakąś na fortepianie? Litości.. Nie lubie takich nastrojów w tym dom..
Jęknąłem załamny, osuwając się troche na fotelu. Zakryłem twarz poduszką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Esme Cullen
Wampir
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:51, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Przestałam grać pod sam koniec piosenki. Westchnęłam cicho i usiadłam na kanapie za fortepianem. Patrzyłam cały czas za okno, na las. Tak chciałam by wszyscy wrócili...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:55, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja kiepsko? - spytałam, unosząc brwi do góry. Ja mu zaraz dam kiepsko! Zastanawiałam się co by tu zrobić... Do głowy wpadł mi świetny pomysł. Uśmiechnęłam się na samą myśl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emmett
Wampir
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sie biorą dzieci? xd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:58, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Oj Esme no. Uśmiechnij się.
Westchnąłem smutno patrząc na nią. Jednak po chwili mój wzrok zawędrował na Alcie z powrotem
-Tak kiep..Siostrzyczko co Ty kombinujesz?
Uniosłem brew spoglądając na nią podejrzliwie kiedy uśmieszek dostrzegłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:01, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęłam się w jego stronę szeroko
- Ależ kochany braciszku... Ja kombinuję? No coś Ty... - zrobiłam minkę niewiniątka.
Przeniosłam wzrok na Esme
- Aj Esme! Ty się teraz zamartwiasz, a oni świetnie się bawią na polowaniu - powiedziałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esme Cullen
Wampir
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:07, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie martwię się. - powiedziałam. Nie martwiłam się. I nie bałam o nich. Po prostu wspomnienia... Pamiętam teraz już wszystko dokładnie. Pamiętam poród, śmierć i skok z klifu... Najbardziej bolesne wspomnienia. Patrzyłam w jeden punkt na ścianie. Dziecko... Dziecko... Dziecko... Adopcja... Dziecko... Dziecko... Chwila, że co? Adopcja? A może to nie taki zły pomysł... Ciekawe co by Carlisle na to powiedział... Ale nie... Mieszkanie z rodziną wampirów... Nie nie nie! Zły pomysł...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:22, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Obserwowałam bacznie Esme. Coś mi nie pasowało, była jakaś dziwna, niespokojna.
- O czym myślisz? - spytałam cicho po chwili.
Mam nadzieję, że nie o wspomnieniach... Z jednej strony cieszyłam się, że ja ze swojego ludzkiego życia nie pamiętałam zupełnie nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esme Cullen
Wampir
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:27, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- O moim dziecku... I Carlisle'u... - powiedziałam dalej patrząc.
- Cały dzień dzisiaj męczą mnie wspomnienia z mojego ludzkiego życia... Pamiętam bardzo dokładnie poród i śmierć... I skok... Wszystko... Każdy szczegół...
Próbowałam nie płakać, zamknęłam oczy by nie uronić ani jednej łzy. Żałowałam w tej chwili, że nie ma Jaspera. Czuję, że mógłby mi dzisiaj pomóc. Co ja miałam robić? Może... Może zostawię tu samych Alice i Emmeta i Rose... Może chcą o czymś porozmawiać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:36, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnęłam. Jak dobrze, że ja nic z ludzkiego życia nie pamiętam! Spojrzałam z troską na Esme
- Esme, każdy miewa gorsze dni... Ale nie cofniesz czasu, nie ma sensu zadręczać się przeszłością, to Ci w niczym nie pomoże - zapewniłam i uśmiechnęłam się lekko w jej stronę. Spojrzałam w okno. Mój wzrok stał się nieobecny, sprawdzałam czy może Carlisle, Jazz i Edward wrócą szybciej, ale nie. No jak na złość! Przeniosłam wzrok z powrotem na Esme.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esme Cullen
Wampir
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:45, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Wiem wiem. Ale to samo powraca.. Nie kontroluję tego. - powiedziałam. Chciałam grać na fortepianie ale Emmet.. Nie lubił tego. Westchnęłam i patrzyłam za okno, był zachód słońca. Piękny... Ale i smutny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:49, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziałam co mam powiedzieć więc tylko przytuliłam Esme do siebie. Było mi źle, gdy ona była smutna.
- My też niedługo będziemy musiały wybrać się na polowanie... - szepnęłam, zmieniając temat - Rosalie pewnie z chęcią wybierze się z nami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esme Cullen
Wampir
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:51, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak, jestem już trochę głodna. - odparłam. Spojrzałam ostatni raz na okno. Przytuliłam Alice do siebie.
- Przejdzie mi. - zapewniłam ją. - Wiesz co? Wpadłam na dziwny pomysł. I nie wiem skąd on... Sam jakoś mi wpadł do głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:53, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zamrugałam parę razy i spojrzałam na nią, bacznie obserwując
- Jaki pomysł? - spytałam zaciekawiona. Gdy Esme zbyt dużo myślała o przeszłości, do głowy wpadały jej dość dziwne pomysły, więc trochę sie wystraszyłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esme Cullen
Wampir
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:57, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiałam się widząc jej reakcję.
- To głupi pomysł i zrezygnowałam z niego. Adopcja. - spuściłam wzrok na buty. Dorosła a głupia. Pomyślałam. Chciałam zmienić temat.
- Alice za ile cała reszta wraca z polowania?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Esme Cullen dnia Pią 18:57, 18 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:01, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Czy ja dobrze usłyszałam? Adopcja?!
Wciąż patrzyłam na Esme
- Ty... Ty poważnie myślałaś o adopcji? - spytałam cicho. Pytanie, które było ewidentną zmianą tematu, puściłam mimo uszu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|