Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alec
Wampir
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:47, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
/ Początek/
Wszedłem do ogrodu i usiadłem na ławce. Przymknąłem oczy.
W zamku były nudy jak zawsze. Żadnej nowej akcji, żadnej wojny. Kompletnie nic.
I Volturi to niby rodzina królewska. Więc dlaczego nic się tutaj nie dzieje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jane
Wampir
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włochy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:52, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Spacerowała dalej. Nagle poczułam znajomy zapach. Alec? Bez wahania ruszyłam w tamtą stronę. Siedział na ławce. Podeszłam bezszelestnie i usiadłam obok niego.
- Co tam? - spytałam ot tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alec
Wampir
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:55, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzałem na Jane i westchnąłem. Taa to mnie zawsze odnajdzie
- Nuudy - westchnałem - niby Volturi to rodzina królewska a żadnej walki nie mamy ani żadnej misji. Nudzę się trochę szczerze mówiąc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alec dnia Wto 17:56, 20 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jane
Wampir
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włochy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:58, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Wywróciłam oczami. Widać nie tylko mnie się cholernie nudziło na zamku.
- Mnie też - przyznałam szczerze znudzona. Westchnęłam głęboko. Nagle wpadłam na pewien pomysł. Uśmiechnęłam się zadziornie i spojrzałam na brata
- Co powiesz na małą wyprawę na miasto? - spytała, a cwany uśmieszek nie schodził mi z ust. Tak! Chciałam zapolować, ale wcześniej pobawić się darem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alec
Wampir
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:04, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnąłem się.
- Na miasto powiadasz - udałem, że się zastanawiam - czemu nie. Może znajdę dla siebie jakąś dziewczynę.
Wybuchnałem śmiechem. Mówiąc o "dziewczynie" miałem na myśli ofiarę, która da mi wypić swoją krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jane
Wampir
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włochy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:16, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
- Dziewczynę? - powtórzyłam i zaczęłam się śmiać. - To ja jakiegoś chłopaka - dodałam rozbawiona. - Aro nie będzie się chyba gniewał - powiedział, jednak nie wiele mnie to teraz obchodziło. Zresztą... Aro nigdy na mnie nie krzyczał. Wkońcu byłam jego pupilkiem ukochanym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alec
Wampir
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:32, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
- A myślisz, że żadna mnie nie zechce? - uniosłem prawą brew do góry - przecież jestem takim słodkim, miłym i uroczym chłopcem. Mój wdzięk osobisty każdą powali na kolana - mówiłem poważnym tonem.
Taaa ja i ludzka dziewczyna. Jeszcze aż tak to mnie nie powaliło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renata
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:56, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
W zamku panowała straszna nuda więc stwierdziłam że skoro Aro jest z Sulpici to ja mogę sobie pospacerować po ogrodzie.
Gdy spacerowała dość krótki czas po ogrodzie zauważyłam że na ławce siedzą Jane i Alec, więc postanowiłam do nich podejść.
-A czemu by cię chciały ? - odpowiedziałam sarkastyczni na jego dość dziwne pytane uśmiechając się przy tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|